16
lipLwów na horyzoncie!
Koło Naukowe HORYZONT zorganizowało kilkanaście dni temu, na przełomie czerwca i lipca, trzydniową, autokarową wycieczkę do ukraińskiego Lwowa – a wszystko w ramach podróżniczego projektu „Europejski kres”.
Zarówno dla studentów, jak i pracowników naszej Akademii była to wręcz niepowtarzalna okazja do spędzenia kilku słonecznych dni w urokliwej atmosferze pełnej historii zabytków, śladów polskości oraz odświętnego biesiadowania w licznych urokliwych kawiarniach i gospodach. Horyzontalne wyjazdy to zawsze czas beztroskiego odpoczynku połączonego z możliwością poznania ciekawych miejsc i historii – tak było i tym razem. Warto także zaznaczyć, że Lwów na mapie naszych uczelnianych wyjazdów znalazł się już po raz drugi.
Długim spacerom nie było więc końca – a zachwycało wszystko: stary rynek z ogromnym ratuszem (wchodziliśmy setkami schodów na sam szczyt wieży ratuszowej), Katedra Łacińska, Katedra Ormiańska ze słynnymi freskami Rosena, Pałac Potockich, Sobór Katedralny, Plac Halicki i Bernardyński. Oczarowały nas śródmiejskie kwartały pełne klimatycznych miejsc, muzycznych grajków i straganów gastronomicznych (strudle, barszcz ukraiński). Na wybrukowanych uliczkach porozkładali się w kramach miejscowi sprzedawcy pamiątek, usłyszeć można było języki całej Europy, a muzyka grała wszędzie do późnych godzin nocnych. Dotarliśmy do Fabryki Czekolady, weszliśmy na Wysoki Zamek – a wszystko pod czujnym okiem Adama Mickiewicza, którego pomnik dumnie stoi na końcu Prospektu Tarasa Szewczenki.
Wycieczka do Lwowa to także bardzo dużo czasu wolnego, kiedy można samemu lub w mniejszych grupkach i na własną rękę to pospacerować, to przysiąść w zacienionych kwartałach Starego Miasta. Każdy, kto choć raz zakosztował niepowtarzalnej atmosfery tego miejsca, z pewnością będzie chciał tu powrócić.
Zwieńczeniem naszego wyjazdu była, w zadumie, wizyta najpierw na Cmentarzu Łyczakowskim, m.in. przy grobie Marii Konopnickiej i Gabrieli Zapolskiej, a później w miejscu memoriału Orląt Lwowskich, gdzie spoczywają prochy młodych polskich żołnierzy, którzy zginęli w walkach za ojczyznę. Widok setek białych jak śnieg mogił zrobił na nas ogromne i niezapomniane wrażenie.
Wyprawy z Kołem Naukowym HORYZONT mają już swoją trzyletnią tradycję. Jesteśmy pewni, że za rok, jeśli wszystko będzie dobrze, znów pojedziemy do Lwowa, do tego miasta nieopodal polskiej granicy, gdzie nadal słychać polski język i niemal na każdym kroku można poczuć polską tożsamość. A póki co serdecznie zapraszamy od października studentów ATH na najbliższe wyjazdy – będzie Wiedeń, Praga, Budapeszt, Berlin, Bratysława i Wilno. Szykujemy też pewną niespodziankę.
dr Maciej Kalarus, opiekun Koła