Po raz kolejny udaliśmy się w ciekawą podróż – tym razem do słowackiej Bratysławy i austriackiego Wiednia. Nie obyło się także bez dodatkowej atrakcji, czyli krótkiego wypadu do urokliwego Melku, gdzie swego czasu włoski pisarz Umberto Eco osadził fabułę swojej słynnej powieści kryminalnej „Imię róży”. Kto czytał (lub widział film), ten wie. Dziś żółta fasada opactwa benedyktyńskiego robi ogromne wrażenie, a spacer nad Dunajem spotęgował w nas euforię i radość – wszak zaczęły się upragnione wakacje!

Dwudniowa autokarowa wycieczka (tradycyjnie zorganizowana przez Koło Naukowe HORYZONT) pełna była zaskakujących widoków i niezapomnianych wrażeń. Wielu rzeczy nie sposób opisać. Dzień po zakończeniu sesji mogliśmy już spacerować po ciasnych i wąskich uliczkach Bratysławy, wjechać tam na Wzgórze Zamkowe, czy też zrobić sobie zdjęcie z mosiężnym Čumilem – symbolem słowackich wodociągów. Podobnie było w Wiedniu, w którym atrakcja goniła atrakcję. Hofburg, góra Kahlenberg, pałac Schönbrunn z ogrodami i fontannami, Ogrody Różane. Zaglądaliśmy do cesarskich stajni, byliśmy pod austriackim parlamentem i wiedeńskim ratuszem. Kto tylko chciał, raczył się kawą po wiedeńsku, sernikiem po wiedeńsku lub zaglądał to pod pomnik Goethego, to pod pomnik Mozarta. Słoneczna pogoda zawsze napawa optymizmem!

Horyzontalne wycieczki zorganizowane są tak, że dla każdego coś miłego: jest i czas wolny, i czas na zwiedzanie, i konkursy w autokarze (wraz z przerwą na rozprostowanie nóg!). Można kupić pamiątki, zrobić setki zdjęć, dotrzeć do nieznanych zakamarków – tym razem był to Melk, do którego z pewnością będziemy powracać. Nawet jeśli wyjeżdżamy z Bielska-Białej o czwartej nad ranem i wracamy z wycieczek koło północy (tego lub następnego dnia), zawsze wiemy, że czas nie będzie zmarnowany. Poza tym warto poznawać nowych ludzi z naszej uczelni – a najlepiej na wspólnych wyjazdach.

Już dziś serdecznie zapraszamy na całą serię nowych wycieczek już od października. Na pierwszy ogień prawdopodobnie pójdzie Berlin – można się szykować. Marzy nam się Dubaj – warto mieć marzenia! Do zobaczenia na podróżniczym szlaku!

dr Maciej Kalarus, opiekun Koła